Pijany kierowca doprowadził do dachowania w Grabnie na trasie Słupsk – Ustka. 21-latek miał około promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie posiadał prawa jazdy.
– Na miejsce przybyli policjanci, którzy ustalili wstępnie, że 21-letni kierujący autem, jadąc w stronę Słupska, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i dachował. Kierowca jechał sam, nie odniósł obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajdował się ponad promil alkoholu. Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca Ustki – poinformował Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Zatrzymanemu grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Przemysław Woś/mk









