Ciało ratownika OSP Sierakowice odnalezione w pogorzelisku zakładu przetwórstwa mięsnego w Kawlach – informuje straż pożarna. Jak powiedział Radiu Gdańsk starszy kapitan Jakub Friedenberger z pomorskiej straży – ratownicy dziś po południu odnaleźli zwłoki druha, który po upadku z wysokości ośmiu metrów zaginął podczas rozpoznania w pierwszych godzinach akcji gaśniczej.
Pożar wybuchł przed tygodniem. Od tego czasu nieprzerwanie trwały akcje: gaśnicza i poszukiwawcza. W szczycie na miejscu działało ponad 300 ratowników. Działania koordynowane były przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej.
Jak informują strażacy, na miejscu pracuje już prokuratura. O tragedii poinformowano także najbliższych.
– Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Wojciech Kruczek w imieniu całej braci strażackiej składa kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym zmarłego oraz członkom Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach. Jest to ogromna strata dla całej społeczności pożarniczej. Cześć Jego pamięci! – piszą ratownicy.
Ogień, który wybuchł tydzień temu na poddaszu hali wysokiego składowania, strawił powierzchnię prawie 3 tysięcy metrów kwadratowych, na której składowane były tysiące ton wyrobów mięsnych. Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała dalsza rozbiórka pogorzeliska. Problemem jest też utylizacja produktów mięsnych.
DRUH KRYSTIAN DUŁAK – 20 LAT NA SŁUŻBIE
Zmarły Krystian Dułak do Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach wstąpił w wieku 15 lat, w 1995 roku. – Przez ponad 20 lat z odwagą i oddaniem służył drugiemu człowiekowi. Zawsze gotów, by ratować życie i mienie, nie bacząc na ryzyko. Jego poświęcenie zostało uhonorowane Krzyżem Rycerskim Świętego Floriana – odznaczeniem, które otrzymują wyłącznie bohaterowie – czytamy w mediach społecznościowych Gminy Sierakowice.
– Dziś żegnamy nie tylko strażaka, ale przede wszystkim niezwykłego człowieka – kolegę, przyjaciela, męża i ojca. Jego odejście to rana, która pozostanie w sercach rodziny, druhów z jednostki i całej naszej społeczności – dodano w tym samym poście.
Nie tak powinien wyglądać powrót zastępów z miejsca pożaru…
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna w Goręczynie Środa, 20 sierpnia 2025
Wzruszający wpis na Facebooku zamieścili też koledzy zmarłego strażaka z OSP Sierakowice. – Nikt z nas nie był przygotowany na taki finał, miała to być normalna akcja ratownicza jak dziesiątki innych, ale niestety stało się inaczej. Jest nam bardzo ciężko pogodzić się z tak ogromną stratą. Mieliśmy tyle planów i marzeń do realizacji. Za parę dni mieliśmy świętować 100-lecie naszej jednostki, a teraz Ciebie nie ma – czytamy.
– Sam nigdy nikomu nie odmawiałeś pomocy, zawsze służyłeś radą. Jednak teraz zostałeś powołany przez św. Floriana do jego jednostki. My musimy podjąć twoje wyzwanie, kontynuować twoje dzieło i dbać o bezpieczeństwo lokalnej społeczności tak, jak o tym zawsze mówiłeś. Dla ciebie nie było rzeczy niemożliwych. Będzie nam brakowało twojego uśmiechu, poczucia humoru, dobrego słowa. Będzie nam tak zwyczajnie ciebie brakowało, jako naszego przyjaciela i przede wszystkim bohatera. W naszej strażnicy zawsze będzie miejsce dla ciebie, na zawsze pozostaniesz także w naszych sercach – zapewniono.
Cała strażacka społeczność jest pogrążona w smutku po śmierci dh. Krystiana Dułak z OSP Sierakowice, który 7 dni temu spadł z dachu podczas pożaru hali w Kawli. Tak oddali hołd zmarłemu strażacy na miejscu pożaru. Dziękujemy za nadesłanie filmu.
Cześć jego Pamięci!
Opublikowany przez Pomorskie998 Środa, 20 sierpnia 2025
Sebastian Kwiatkowski/mrud








