Pomorski audyt krajobrazowy budzi wiele wątpliwości samorządowców i mieszkańców – twierdzą radni opozycji w sejmiku województwa. Audytem została objęta niemal połowa regionu. To pierwszy taki dokument na Pomorzu. Rekomenduje działania, jak skutecznie prowadzić politykę przestrzenną, by zachować najcenniejsze walory krajobrazowe.
Jak wskazała Natalia Nitek-Płażyńska, radna Prawa i Sprawiedliwości, urzędnicy odrzucili ponad 900 uwag mieszkańców i samorządowców do projektu.
– To, co postulują mieszkańcy, stowarzyszenie Nasza Ziemia i radni gminy Kosakowo, nie pasuje założeniom osób, które tworzą audyt krajobrazowy. Odrzucono ponad 900 głosów sprzeciwu, a uznano ponad 500 – przekazała Nitek-Płażyńska.
– Uwagi dotyczyły kwestii związanych z funkcjonującą w rejonie gminy Kosakowo inwestycją o znaczeniu narodowym. Jest tam zlokalizowany rezerwuar gazu ziemnego, który ma służyć całemu krajowi – wyjaśnił Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Audyt krajobrazowy został ostatecznie uchwalony przez sejmik województwa pomorskiego.
Zobacz też: Klub radnych PiS w pomorskim sejmiku ma nowego lidera. Został nim Sebastian Dadaczyński.
Oskar Bąk/mk








