W piątek, 15 sierpnia, o 18:00 Lechia Gdańsk zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Biało-zieloni wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w piłkarskiej ekstraklasie i zniwelowanie liczby ujemnych punktów.
Początek trwającej kampanii w wykonaniu „Miedziowych” również nie należy do najlepszych. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego po trzech rozegranych spotkaniach mają bilans dwóch remisów i jednej porażki. Zajmują aktualnie 15. miejsce w ligowej tabeli.
KRÓTKI MIKROCYKL TRENINGOWY
Według terminarza mecze piątej i szóstej kolejki w wykonaniu Lechii dzielą zaledwie trzy dni. Podczas konferencji przedmeczowej trener John Carver wyraził swoją dezaprobatę dla takiego kalendarza rozgrywek.
– Rzadko spotykam się z sytuacją, kiedy w poniedziałek gramy domowy mecz na zamknięcie serii gier, a trzy dni później otwieramy kolejkę dalekim spotkaniem wyjazdowym. To za krótki okres, aby dobrze przygotować taktykę do kolejnego rywala. Podczas treningu we wtorek i w środę skupialiśmy się w dużej mierze na sprawdzeniu, jak czują się poszczególni zawodnicy. Takie okoliczności sprawiają, że zespół Zagłębia jest w znacznie lepszej sytuacji, jeśli chodzi o przygotowania do meczu z nami – powiedział angielski trener.
Anglik przyznał również, że piątkowy rywal będzie miał również atut własnego boiska. Szkoleniowiec Lechii wierzy jednak w umiejętności swoich zawodników i dodał, że biało-zieloni będą chcieli sprawić niespodziankę.
TSARENKO WCIĄŻ POZA SKŁADEM
W piątkowym spotkaniu po raz kolejny zabraknie kontuzjowanego Antona Tsarenki. Przypomnijmy, że Ukrainiec doznał kontuzji podczas przygotowań do spotkania z Motorem Lublin. Trener John Carver potwierdził, że klub w dalszym ciągu czeka na ostateczną diagnozę.
– Minie sporo czasu, zanim Anton wróci do gry. Niewykluczone, że czeka go operacja – przyznał szkoleniowiec Lechii.
Z problemami zdrowotnymi zmagają się również: stoper Bujar Pllana oraz bramkarz Bohdan Sarnavskyi.
Początek meczu 6. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy w piątek 15 sierpnia o 18:00.
Karol Pius
